Czym jest popularna w ostatnim czasie ,,upadłość konsumencka”? Jakie są jej skutki oraz co trzeba zrobić, żeby ją ,,dostać”?
Wysokie raty kredytów, rosnące koszty życia a także problemy z zatrudnieniem sprawiają, że coraz częściej mamy problem z zapłatą za obciążające nas raty oraz pokryciem kosztów życia codziennego. Niejednokrotnie, do wymienionych problemów dochodzą jeszcze prowadzący postępowania egzekucyjne komornicy sądowi.
Jeżeli mamy do czynienia z konsumentem (osobą fizyczną nieprowadzącą działalności gospodarczej), który stał się niewypłacalny (nie ma możliwości wykonywania swoich wymagalnych zobowiązań pieniężnych), to idealnym rozwiązaniem może być próba ,,oddłużenia się”, do której dojdzie w toku postępowania upadłościowego.
Wszystko to sprawia, że niektórzy nie potrafią sobie poradzić ze swoimi problemami finansowymi.
Powszechnie znana ,,upadłość”, to nic innego jak szczególny rodzaj postępowania sądowego, skierowany do osób, które nie są w stanie spłacać swoich zobowiązań. Co istotne, zadłużenie może wynikać z różnych przyczyn, m.in. z umów kredytów i pożyczek, ale także mogą to być chociażby zaległości czynszowe. Ważne jest, by we wniosku o ogłoszenie upadłości osoby fizycznej nieprowadzącej działalności gospodarczej wymienić wszystkich znanych nam wierzycieli oraz każdą z posiadanych zaległości finansowe.
Zasadą jest, że w wyniku przeprowadzonej upadłości, wobec Dłużnika zostaje ustalony plan spłaty, przy czym jego wykonanie skutkuje zazwyczaj umorzeniem wszelkich tych zobowiązań, których nie udało się pokryć (wyjątkiem są m.in. kary grzywny, zobowiązania alimentacyjne jak i zobowiązania do naprawienia szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia, stwierdzonego prawomocnym orzeczeniem). Oczywiście, jeżeli sytuacja danej osoby jest na tyle trudna (np. w wyniku choroby), że nie ma ona możliwości dokonywania jakichkolwiek spłat, to istnieje możliwość, by Sąd umorzył takiemu konsumentowi zobowiązania, bez ustalania planu spłaty.
W pierwszej kolejności należy złoży do Sądu wniosek, przy czym obecnie, może to nastąpić w formie tradycyjnej – papierowej, jak i w formie elektronicznej – przez Rejestr (Krajowy Rejestr Zadłużonych). Wybór sposobu złożenia wniosku może być bardzo istotny, bowiem różnica w rozpoznaniu przez Sąd może wynosić nawet kilka miesięcy. Warto również wcześniej skonsultować się z profesjonalnym pełnomocnikiem, który nie tylko pomoże sporządzić wniosek o upadłość w sposób prawidłowy i rzetelny, ale także ustali, czy w przypadku konkretnej osoby, upadłość faktycznie jeat najlepszym rozwiązaniem.
Po złożeniu wniosku o upadłość, Sąd przystąpi do jego rozpoznania. Po ustaleniu że wniosek jest prawidłowo sporządzony (tzn. odpowiada warunkom formalnym) oraz należycie uzasadniony, oprócz ogłoszenia upadłości takiej osoby, zostanie wyznaczy również Syndyk masy upadłości, który pełni szczególną rolę w trakcie trwania upadłości. Ma on nie tylko bezpośredni kontakt z Upadłym (czyli osobą wobec które ogłoszono upadłość), ale także jest zobowiązany do wykonania szeregu czynności, od których zależy czas trwania takiego postępowania.
Dodatkowo, jest on odpowiedzialny za zweryfikowanie prawdziwości informacji wskazanych we wniosku. Podkreślić trzeba, że od momentu ogłoszenia upadłości, Dłużnik nie ma prawa spłacać zaległych zobowiązań, mogąc pokrywać tylko i wyłącznie bieżące koszty i wydatki.
Zaznaczyć trzeba, że po ogłoszeniu upadłości, Syndyk masy upadłości powinien nawiązać kontakt z osobą, która złożyła taki wniosek. Co ważne, obecnie postępowanie jest prowadzone w sposób elektroniczny, w ramach Krajowego Rejestru Zadłużonych (KRZ), dzięki czemu Upadły ma stały dostęp do prowadzonego postępowania, mogąc weryfikować jego etap i podjęte przez Syndyka masy upadłości czynności.
Składając wniosek o ogłoszenie upadłości, trzeba mieć jednak świadomość, że wiążą się z tym pewne konsekwencje i obciążenia. Przede wszystkim, Syndyk masy upadłości dokona m.in. zajęcia wynagrodzenia za pracę oraz innych dochód za pracę (oprócz świadczeń, których zgodnie z przepisami nie można potrącać, np. świadczenia ,,500+”), przy czym wysokość potrącenia co do zasady nie może być wyższa niż połowę (ale zawsze, Syndyk musi zostawić Dłużnikowi przynajmniej minimalne wynagrodzenie za pracę). Dodatkowo, Syndyk masy upadłości sprzeda cały majątek należący do Upadłego, a więc np. jego samochód czy mieszkanie.
Wszystkie uzyskane przez Syndyka środki, zostaną następnie wpłacone na specjalnie utworzony rachunek bankowy i przeznaczone na pokrycie wszelkich kosztów, a także przekazane Wierzycielom.
Jeśli nie posiadasz żadnego majątku ani nie uzyskujesz wynagrodzenia, też masz prawo złożyć wniosek o ogłoszenie upadłości. Brak majątku oraz brak pracy (lub niewielkie dochody), nie stanowią żadnej przeszkody do ogłoszenia upadłości.
Jednym z najistotniejszych elementów postępowania upadłościowego jest ustalenie planu spłaty. To właśnie w nim dochodzi do ustalenia, przez jaki czas i w jakiej wysokości, Dłużnik będzie dokonywał wpłat. W pierwszej kolejności, swoją propozycję formułuje Syndyk masy upadłości., który po wnikliwym zapoznaniu się z sytuacją Upadłego. powinien wziąć pod uwagę jego możliwości zarobkowe (ile zarabia lub ile mógłby zarabiać), przyczyny trudnej sytuacji finansowej oraz koszty jego życia. Zasadą jest, by wysokość planu spłaty była dostosowana do sytuacji finansowej i możliwości konkretnej osoby.
Jeżeli zaś chodzi o okres planu spłaty, to istotne są przyczyny, w wyniku których dana osoba stała się niewypłacalna. Jeżeli bowiem, Upadły doprowadził do swojej niewypłacalności lub istotnie zwiększył jej stopień umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, plan spłaty wierzycieli nie może być ustalony na okres krótszy niż trzydzieści sześć miesięcy ani dłuższy niż osiemdziesiąt cztery miesiące.
Jeżeli jednak, przyczyny trudnej sytuacji wynikały z innych powodów, plan spłaty winien zostać ustalony na okres do 36 miesięcy, stąd też tak ważne jest, by we wniosku o ogłoszenie upadłości zwrócić uwagę na wszelkie okoliczności i szczegóły związane z trudną sytuacją materialną, bowiem każdy element może mieć istotny wpływ na okres, przez który Dłużnik będzie musiał jeszcze spłacać swoich wierzycieli.
Podsumować zatem trzeba, że postępowanie upadłościowe może okazać się ciekawą alternatywą dla osób, które ze względu na swoją trudną sytuację nie są w stania spłacać swoich wierzycieli. Szczególnie interesujące powinno być dla potencjalnie zainteresowanych to, że po zrealizowaniu planu spłaty (czyli wszystkich dokonanych płatnościach), dochodzi do umorzenia przeważającej części zobowiązań (poza wspomnianymi wyjątkami) powstałych przed ogłoszeniem upadłości, w związku z czym wierzyciel nie może już żądać spłaty swoich należności. Wydaje się zatem, że takie rozwiązanie może pozwolić osobom znajdującym się w naprawdę trudnej sytuacji na ,,nowy start” i poprawę swojej jakości życia.